Obok gotówki najczęstszym sposobem płacenia za transakcję jest skorzystanie z karty płatniczej. Ten niewielki kawałek plastiku skrywa w sobie zaawansowaną elektronikę, na której podstawie identyfikowany jest rachunek właściciela, a także umożliwia płacenie jedną z dwóch wybranych metod zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i przez Internet (dzięki zawartym na niej danym).
Wybór karty płatniczej jednak nie jest prosty. Wybierając ją dla siebie, warto zastanowić się nad co najmniej dwoma czynnikami – wygodą korzystania z niej, a także bezpieczeństwem. Wiele banków oferuje również personalizację wyglądu kart, a przede wszystkim – ich darmowe posiadanie.
Jaka więc karta do konta będzie najlepsza? Co powinno rzutować na ostateczny wybór? Czy mieć ją jedną, czy może dwie?
Rodzaje kart płatniczych
Są co najmniej dwa rozróżnienia, które należy przytoczyć. Większość klientów banków, którzy zakładają konta osobiste, dysponują zazwyczaj kartami debetowymi. Do korzystania z nich konieczne jest posiadanie na rachunku przynajmniej konkretnej sumy, odpowiadającej wartości transakcji, w przeciwnym razie płatność nie zostanie zrealizowana – w czasie płacenia konto jest natychmiastowo obciążane daną kwotą.
Drugim rodzajem jest karta kredytowa. W tym przypadku wykorzystuje limit kredytowy, jaki został udzielony przez bank. Coraz atrakcyjniejsze warunki oferowane przez te instytucje, np. dotyczące spłaty zadłużenia bez odsetek w okresie prolongaty, sprawiają, że rośnie grono klientów chętniej sięgających po to rozwiązanie.
Pewnym połączeniem obu wariantów jest karta obciążeniowa. Przypisana do konkretnego konta, obciąża je sumą dokonanej płatności po upływie ustalonego przez bank terminu. Klient zaś zobowiązuje się, że do tego czasu cała kwota będzie dostępna na jego rachunku.
Drugie, istotne rozróżnienie dotyczy przede wszystkim rozwiązań technologicznych. Dzisiaj banki najczęściej proponują dwa rodzaje kart – zarówno z możliwością płacenia zbliżeniowego, jak i bez niego. Najwięcej jest tych pierwszych – opcja zapłacenia za zakupy przez szybkie zbliżenie do terminala jest kuszącą opcją dla wielu użytkowników. Do kwoty 50 złotych można to zrobić bez podawania kodu PIN, co zwiększa tempo transakcji. Z drugiej strony niektórzy wskazują na to, że płatności zbliżeniowe mogą zagrażać środkom finansowym, które są zgromadzone na rachunku.
Karta z możliwością płacenia zbliżeniowo czy bez?
Jest to jedno z najważniejszych pytań, jakie należy sobie zadać, a wszystko przez wzgląd na ww. bezpieczeństwo. Z tego też powodu wiele osób, które obawiają się, że w przypadku utraty karty dochodziłoby do nieautoryzowanych płatności, z góry zakłada wybór wersji bez możliwości płacenia zbliżeniowo. Działa ona wyłącznie w momencie wsunięcia chipu lub (rzadziej) użycia czytnika magnetycznego. Autoryzacja zaś odbywa się przez wpisanie PIN-u lub (przy czytnikach magnetycznych) podpisaniu paragonu.
Z drugiej strony możliwość natychmiastowego zablokowania karty z poziomu smartfona sprawia, że nawet w przypadku wariantu umożliwiającego płatność zbliżeniową można ją szybko dezaktywować, więc ryzyko nieautoryzowanych wypłat zmniejsza się do minimum. Warto wspomnieć, że banki coraz częściej dostarczają karty o identycznych rozwiązaniach technicznych, jednak z opcją włączenia/wyłączenia płatności zbliżeniowych.
Karta płatnicza – możliwości i zobowiązania
Współcześnie karty debetowe można różnie konfigurować. Tak jest na przykład z kartą Dopasowaną z banku Santander, do której możemy przypisać najbardziej pasujące nam usługi. Dzięki nim bankomaty w całej Polsce nie będą pobierały prowizji niezależnie od sieci, czy też nie obciążą konta kosztami przewalutowania w przypadku wybierania pieniędzy z urządzenia za granicą. A to tylko niektóre z przykładów szerokich możliwości.
Pamiętajmy, że za część tych usług mogą być naliczane dodatkowe opłaty. Są one często jednak dużo niższe niż prowizje związane z korzystaniem z bankomatów różnych sieci czy poza granicami kraju. Samo posiadanie karty może być darmowe, jednak wtedy najczęściej trzeba spełnić określone w umowie warunki – dokonanie z jej użyciem odpowiedniej liczby transakcji lub na konkretną sumę. Z drugiej strony warto też się zastanowić, czy bardziej opłacalna jest konieczność zapłacenia np. 7 złotych za dostęp do wszystkich bankomatów, czy też lepiej płacić prowizję za korzystanie z urządzenia, które nie należy do naszego banku.
Visa czy MasterCard?
Wielu użytkowników w Polsce nie widzi większej różnicy między jedną a drugą firmą. Tymczasem w naszym kraju Visa jest bardziej spopularyzowanym systemem niż MasterCard. Ten z kolei oferuje bardziej nowoczesne rozwiązania i często wyższe limity, np. przy korzystaniu z usługi Cash Back. Największa różnica między nimi jednak jest widoczna w momencie, gdy przebywamy za granicą. Przy systemie MasterCard zazwyczaj musimy zapłacić więcej za przewalutowanie. Z drugiej strony – czasem może okazać się, że posiadanie kart z obu systemów jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż zdarza się, że honorowana jest tylko jedna z nich.
Z reguły to banki oferują albo jedną albo drugą.
Chyba najlepiej wybrać tę kartę, która jest darmowa albo przynajmniej nie ma wygórowanych warunków do spełnienia.