W Polsce kredyty stają się już nieodłączną częścią życia wielu ludzi. Niewątpliwie ułatwiają życie i pozwalają na posiadanie nowych sprzętów, mieszkań czy samochodów w każdej chwili. Jednak dużo osób bardzo sceptycznie podchodzi do kredytów. Wg nich to ryzyko i strata pieniędzy. Lepiej żyć oszczędnie i odkładać. Ludzie, którzy żyją bez kredytów z pewnością należą do osób bardzo cierpliwych. Ich sąsiedzi, którzy spłacają raty już od dawna jeżdżą nowym samochodem, podczas gdy oni muszą czekać jeszcze rok, ponieważ po tym czasie przypuszczalnie będą mieli odłożoną kwotę na nowy pojazd. Wielu z tych sceptyków wybiera, można powiedzieć, pośrednie rozwiązanie. Mianowicie biorą np. kredyt na samochód (a raczej pożyczkę!) nie w bankach, a u zamożnych przyjaciół czy rodziny. Osoby, które im ufają raczej bez większych problemów użyczą im swoje pieniądze na jakiś czas. W większości przypadków taki „kredyt” będzie nieoprocentowany. Po prostu – oddamy tyle, ile pożyczyliśmy, a tym samym oszczędzimy na kredycie, który bralibyśmy w banku. Jednak chyba w tym wypadku rodzinne czy przyjacielskie „kredyty mieszkaniowe” nie wchodzą w grę, ponieważ są to zbyt duże sumy, które moglibyśmy oddawać całe życie.
- Nowa propozycja dla studentów.
- Firmy oferujące wynajem samochodu
Może Ci się też spodobać
Zobacz też: