Pierwsza definicja marketingu sportowego pojawiła się w prasie amerykańskiej w 1979 roku, a jej autorem był L. Kesler. Trzeba przyznać, że choć początkowo intrygująca w dzisiejszych czasach uważana jest za mocno przestarzałą. Mówi ona o tym, że marketing sportowy to rozmaite działania, które podejmowane są przed specjalistów marketingu produktów przemysłowych i usług. Mają oni wykorzystywać sport jako potencjalny instrument promocji owych produktów i usług, realizują oni swoje cele poprzez sponsoring sportowy. W czasie, gdy powstawała powyższa definicja nie istniały jeszcze narzędzia zarządzania marketingowego.
W dzisiejszych czasach powszechnie wykorzystuje się sport jako narzędzie do kreowania i rozwijania marek rynkowych. W ten właśnie sposób organizacje i różnego rodzaju związki sportowe ( a nawet kluby i zawodnicy) czerpią większość swoich zysków, natomiast definicje ograniczające marketing sportowy do sponsoringu są czystego rodzaju archaizmem. Wśród polskich specjalistów popularne są definicje określające pewne obszary działania marketingu sportowego. Możemy do nich zaliczyć: marketing przedsiębiorstw, który realizowany jest przez sport, marketing związany z produktami i usługami związanym ze sportem oraz marketing związany z organizacjami sportowymi. Organizowanie rozmaitych wyjazdów, takich jak obóz tenisowy wydaje się być w tym przypadku elementem wspomagającym działanie marketingowe.
Dzięki takiej interpretacji zasięg łączenia się zagadnień związanych z marketingiem oraz sportu został znacznie poszerzony. Jest to podejście powiązane z teoriami tak znanych osób, jak M. Shank, D. Shilbury, czy A. Evans, którzy tworzyli ciekawe rozwiązania marketingowe już pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Mamy tu do czynienia z uwzględnieniem strategicznego charakteru zarządzania każdą organizacją sportową, który daje możliwość osiągnięcia dwojakiego celu: rozwoju ekonomicznego i wyniku sportowego. Wszelkiego rodzaju obozy narciarskie stają się w ten sposób nie tylko elementem szkolenia, ale też dogodną platformą służącą do propagowania biznesu oraz zdrowego trybu życia.
Im więcej takich artykułów jak ten tym lepiej dla marketingu sportowego w Polsce.