Po ostatniej publikacji wrocławskiego „Metra” nie mam wątpliwości co do skłonności Polaków do blogowania. Prowadzenie blogu stało się tak bardzo popularne, że od razu pojawia się pytanie: czy można na tym coś zarobić?
Oczywiście, że tak. Należy tylko przyswoić niezbędną wiedzę o systemach współpracy wydawców (właścicieli stron internetowych) z reklamodawcami. Przedstawię tutaj najpopularniejsze sieci, dzięki którym zarabianie na blogu staje się możliwe.
Adtaily – bardzo estetyczna i funkcjonalna forma reklamy. Kilka kwadratowych reklam o rozmiarach 125×125 pozwala na schludne i wbrew pozorom treściwe przekazanie marketingowych promocji. Reklamodawcy samodzielnie wybierają strony, na których zostanie umieszczona reklama. System przeznaczony jest docelowo dla blogów.
Admatik – system bardzo podobny od Adtaily, różniący się tylko jedną, lecz bardzo istotną kwestią. Otóż w Admatik możliwe jest dobieranie wielu formatów reklam, dzięki czemu można np. umieścić baner w nagłówku i „wieżowiec” (reklama o dużej wysokości i małej szerokości) z boku strony. Bardzo innowacyjne rozwiązanie, wykorzystujące jedyną wadę Adtaily – brak elastycznych formatów reklamy.
Google AdSense – Google jako partner w wyświetlaniu reklam udostępnia reklamy kontekstowe. Możliwe są kreacje graficzne i tekstowe. Pieniądze otrzymuje się za kliknięcia (unikalne) w reklamy. Wartość reklam w serwisie jest adekwatna do tematyki strony (finanse są najbardziej cenione, rozrywka – najmniej).
Artykuł jest tylko wstępem do tak rozległej tematyki jak zarabianie w internecie na emisji reklam. Jest wiele możliwości, także np. wyświetlanie płatnych linków pozycjonujących. Ale o tym w następnym poradniku.